Na szczęście czasy przepychu i blichtru już za nami. A przynajmniej zmieniło się do nich podejście w dziedzinie dekoracji wnętrz. Dziś dążymy do piękna w prostocie, umiarkowaniu i delikatnym akcentowaniu kolorów. Aby uzyskać efekt minimalizmu w domu należy przyjąć biały za kolor bazowy. Doda wnętrzom przestrzeni i powietrza, nawet jeśli kubatura nie jest powalająca.
Do tego skompletować należy skromne dodatki. Świetne będą etniczne wazy, drewniane misy oraz trochę kolorowych kubeczków, nadruków czy wieszaczków. Minimalizm nie przewiduje żadnej ilością bibelotów czy tzw. kurzołapek. Wszystko powinno mieć swoje zastosowanie będąc jednocześnie „niebylejakim”.
Rezygnujemy z plastiku, tworzywa sztucznego czy nadmiernej ilości metalowych elementów. Dobrym pomysłem na prostotę wnętrza jest także rezygnacja z zasłon czy firan. Jeśli nie jest to możliwe pomyślmy o czym bardzo lekkim i przewiewnym, nie sięgającym do samej ziemi. Chcąc uwydatnić piękno musimy starać się go nie zakrywać. Wymagany jest tu umiar w doborze dodatków oraz proste formy w przypadku dużych mebli.
aranżacja mieszkań w stylu minimalistycznym tylko pozornie wydaje się prosta. W rzeczywistości kierowanie się zasadą „im mniej, tym lepiej” zmusza do wyrzeczeń i radykalnych decyzji.